Zapewne wielu rodziców doskonale wie, jak trudna i męcząca bywa nieraz długa podróż z dzieckiem. Jednakże nie musi być ona nieprzyjemnym czasem spędzonym w samochodzie, a wręcz przeciwnie. Okazuje się, że podróż z pociechami może stać się doskonałą okazją do spędzenia miłych chwil na wspólnej zabawie. Warto tu podkreślić, że nie trzeba brać ze sobą wielu zabawek – wystarczy pomysłowość i trochę wyobraźni, by dotarcie do celu minęło szybko i przyjemnie.
Skojarzenia
Jadąc z dzieckiem na wakacje, niezależnie od środka transportu, warto zapoznać się z kilkoma grami, którymi możemy zając nasze pociechy, gdy te zaczną się niecierpliwić. Do najbardziej popularnych zaliczyć można z pewnością grę w skojarzenia, w którą grać mogą już pociechy 4- lub 5-letnie. Zasady gry są niezwykle proste. Wystarczy bowiem rzucić jakiekolwiek hasło (np. „jabłko”), by rozpocząć zabawę. Zadaniem kolejnej osoby jest szukanie skojarzenia do wypowiedzianego przez poprzednika wyrazu.
Pomysły są bardzo często niespodziewane i nieraz zabawne, ale przecież chodzi tu przede wszystkim o doskonałą zabawę oraz zabicie dłużącego się czasu. Przykładowym ciągiem skojarzeń może być więc: jabłko-owoc-warzywo-marchewka-koń-zwierzę… itd.
Zgadujemy!
Inną zabawą podczas podróży są różnego rodzaju zgadywanki. W tym celu wybieramy, lub też prosimy dziecko, by wybrało widoczny dla wszystkich przedmiot. Pozostali uczestnicy podróży muszą zgadnąć co to jest. Wskazówkami mogą być kształty, kolory, wielkości i nie tylko. Przykład? „Widzę coś, co jest niebieskie i okrągłe”. Osoba, która odgadnie hasło wymyśla następną zagadkę.
Stwórzmy własną historię
Nieco starsze dzieci z pewnością będą zainteresowane tworzeniem historii pełnych napięcia. Zaczynamy od opowieści niesamowitych, pełnych napięcia, w kulminacyjnym momencie przerywamy swoją historię, by mógł podjąć ją następny uczestnik zabawy. Wszystko to powinno odbywać się możliwie jak najszybciej i bez większego zastanawiania się – wówczas zabawa ta przynosi wiele radości oraz śmiechu. Jej plusem jest także fakt, iż może w niej uczestniczyć kilka osób jednocześnie.
Słowo w słowo
Popularną zabawą jest także „słowo w słowo”, która ma kilka wariantów trudności. Najprostszy z nich polega na wyborze litery oraz wymyślaniu wyrazu, który będzie się na nią zaczynał. Trudniejszy związany jest z wyborem obiektów o odpowiednio zaczynających się nazwach, które znajdują się za oknem jadącego pociągu, czy też samochodu.
Zaś wariant najtrudniejszy opiera się na wymyśleniu słowa zaczynającego się na literę, na którą kończy się słowo wypowiedziane przez naszego poprzednika. Jest również opcja dla najmłodszych dzieci, związany z kolorami. Zasada polega na dojrzeniu za oknem jak największej liczby obiektów w ustalonym wspólnie kolorze. Mogą to być pojazdy, domy, elementy ubioru przechodniów, itd.
Zabawki dla niemowlaków
Inna sytuacja ma miejsce w przypadku niemowlaków. Decydując się na podróż z kilkumiesięcznym dzieckiem, warto zabrać kilka jego ulubionych grzechotek oraz przytulanek. Dobrym pomysłem będzie zakup niewielkich pacynek, dzięki którym będziemy mogli stworzyć mini-przestawienie, skupiając na nim uwagę dziecka.