Margo Czy w dzieciństwie baliście się ciemności? Przy zgaszonym świetle pokój wydaje się przerażającą otchłanią, która pożre każdego malucha. A jeśli jeszcze przed pójściem spać usłyszał bajkę z potworami i smokami w rolach głównych, to tym bardziej zaśnięcie może okazać się dość problematyczne.
Wprawdzie strach ma tylko wielkie oczy, ale łatwym rozwiązaniem przy pokonywaniu go może okazać się… lampka nocna! Ten mały element wystroju pokoju dziecka nie tylko doda uroku wnętrzu, ale też pozwoli maluchowi spokojnie zasnąć.
Ach śpij, kochanie…
Zacznijmy najpierw od problemów ze snem. Sam strach przed ciemnością jest jednym z częstych problemów, ale istnieje też cała masa powodów, dla których dziecko nie chce zostać samo w pokoju. Po pierwsze nierzadko zdarza się, że dziecko przyzwyczaja się do spania w jednym pokoju z rodzicami, a kiedy przychodzi już czas, by zasypiać w swoim pokoiku, pojawia się strach i osamotnienie.
Drugim problemem bywa przyzwyczajenie malucha do zasypiania przy świetle, kiedy rodzice jeszcze nie śpią i krzątają się po mieszkaniu. Trudno mu nagle zasnąć przy wyłączonym oświetleniu. Oba te powody niezasypiania można bez trudu rozwiązać. Z pomocą przychodzi… lampka nocna! Brzmi zbyt zwyczajnie i za prosto? Otóż nie, cały klucz do sukcesu właśnie w niej. Wyjaśniamy dlaczego.
Mały architekt wnętrz
Do wyboru mamy dwie możliwości – urządzamy pokoik dziecka i przedstawiamy mu gotową przestrzeń lub ustalamy z maluchem cały plan – od teraz będzie miał swoje królestwo, w którym będzie spał sam. Pozwalamy mu więc mieć głos podczas podejmowania ważnych decyzji – niech sam wybierze, czy woli ściany w słoniki czy miśki, zielone czy żółte. Oswajajmy dziecko z myślą, że niedługo będzie spało samo. I wyjaśnijmy, że jeśli będzie bać się spania w pustym pokoju, koło łóżka znajdzie się lampka.
Pozwólmy mu wybrać jej model i kolor. W obawie, że wybierze coś, czego nie będziemy chcieli wstawić do pokoju – bo może nie pasować do całości lub zwyczajnie będzie za drogie – wybierzmy sami trzy modele i dajmy kilkulatkowi wybór spośród nich. Dlaczego to takie ważne? Dziecko będzie od początku przyzwyczajone do myśli, że zacznie spać w nowym miejscu. Stwórzmy z tego wydarzenie, którego nie będzie mogło się doczekać!
Światło – dlaczego takie ważne?
Od pierwszych lat życia uczmy dziecko, jak ważne jest prawidłowe oświetlenie pokoju. Kiedy rozpocznie naukę w szkole, będzie odrabiać lekcje czy potajemnie czytać Harrego Pottera przed snem, lampka na biurku czy przy łóżku okaże się niezbędna. Istotne jednak, by dziecko potrafiło też samodzielnie ustawić światło, by nie robiło sobie cienia własną ręką. Zwracaj uwagę, by lampka stała po odpowiedniej stronie.
A jeśli nadal nie wybraliście jeszcze oświetlenia do pokoju malucha, polecamy lampki z naszego sklepu – ledowe światło samo wyłączy się po godzinie. Dla malucha, który dopiero zaczyna przygodę z samodzielnym zasypianiem będą więc idealne. Kolorystyką i kształtem na pewno wpasują się w wystrój królestwa kilkulatka.
Nie pozostaje zatem nic innego, jak życzyć – tak Wam, jak i Waszym dzieciom spokojnego zasypiania i dobrze przespanych nocy!
