Sposób na długie, jesienne dni. Jak pobudzić kreatywność dziecka?

Jesień bywa niezwykle trudna dla rodziców aktywnych maluchów. O tej porze roku na dworze robi się już chłodno i szybko zapada zmrok, przez co nie możemy spędzać z dzieckiem zbyt wiele czasu na zewnątrz, by nie ryzykować przeziębienia lub nawet groźniejszej choroby. Dlatego długie leniwe popołudnia potrafią niesamowicie dłużyć się zarówno maluchowi, jak i jego opiekunowi. Monotonii łatwo jednak uniknąć, decydując się na kreatywne zabawy z dzieckiem. Oto kilka przykładów tego, jak zająć naszą pociechę w szare, jesienne dni.

Sięgnij po książeczkę!

Już od najmłodszych lat warto wzbudzać w dziecku ciekawość świata, pokazując mu książeczki edukacyjne z prostymi obrazkami. Kiedy maluch kończy 10-12 miesięcy, z powodzeniem możemy zajmować go, pokazując mu książeczki z wizerunkami zwierzątek, samochodów czy zabawek. Dziecko uczy się z nich rozpoznawać przedmioty i elementy przyrody, a do tego rozwija sprawność ruchową, próbując przewracać strony. Doskonale sprawdzą się tutaj również te książeczki, które po naciśnięciu wydają dźwięki czy świecą – nie tylko bardziej zainteresują malucha, ale też będą rozwijać precyzję ruchów, gdy dziecko będzie samo próbowało uruchomić mechanizm. Oczywiście należy pamiętać, by dla najmłodszych wybierać wyłącznie książeczki wykonane z bezpiecznych materiałów.

Zabawy ruchowe

Dziecko jest pełne energii? To znak, że pora na zabawę ruchową! Doskonałym zajęciem dla malucha będzie chociażby tor przeszkód na dywanie. Miękkie poduszki czy złożone koce, które trzeba pokonać, by dostać się do zabawki, dają dzieciom mnóstwo frajdy. Zachęcając pociechę do pokonywania kolejnych przeszkód, motywujemy ją do rozwijania sprawności, a chwaląc ją po wykonaniu zadania, budzimy uczucie zadowolenia i sukcesu. Dodatkowo maluch, który aktywnie spędza czas, z pewnością będzie miał lepszy apetyt, a wieczorem bez problemu spokojnie zaśnie.

A może układanka?

Warto także zainteresować dzieci różnego typu układankami. Mogą być to garnuszki, które trzeba ułożyć od największego do najmniejszego, czy kształty, które należy dopasować. Świetnie sprawdzą się też duże, drewniane klocki. Takie zabawy uczą dzieci logicznego myślenia, dedukcji i rozwiązywania problemów, a także pobudzają ich kreatywność – cóż lepiej rozwija wyobraźnię, niż tworzenie pięknych, zabawkowych budowli?

Sprzątanie też może być zabawą!

Dziecko można zająć także… sprzątaniem! Oczywiście mowa tutaj nie o wykonywaniu ciężkich obowiązków domowych, ale układaniu zabawek, które do niego należą. Możemy pokazać mu, że porządkowanie nie jest przykrym obowiązkiem, ale dodatkową atrakcją. Wspólne z rodzicem segregowanie i wkładanie zabawek do odpowiednich koszy czy kuferków pomoże dodatkowo w budowaniu prawidłowego nawyku utrzymywania porządku w swoim otoczeniu.