Jakie książki czytać maluchom? #2

W jednym z poprzednich wpisów, opublikowanych na blogu pod koniec grudnia, wymienialiśmy i krótko opisywaliśmy książki, które warto czytać maluchom. Wskazywaliśmy wówczas, że kontakt z literaturą jest rozwijający, pobudzający wyobraźnię i wyjaśnialiśmy, dlaczego pomaga on kształtować u dzieci dobre nawyki. Zapowiadaliśmy również, że do wspomnianego tematu będziemy niejednokrotnie wracać – dotrzymujemy więc słowa i przedstawiamy kolejny zestaw książek, na które każdy rodzic powinien zwrócić uwagę.

1. „Pieski Tereski”

(Joanna Krzyżanek, wyd. Centrum Edukacji Dziecięcej)

Czytanie sylabami to najlepszy, najprostszy i najbardziej skuteczny sposób na naukę czytania – doskonale zdaje sobie z tego sprawę Joanna Krzyżanek, która w książce „Pieski Tereski” proponuje właśnie tę metodę. Wszystkie przedstawione tu perypetie (zabawne, błyskotliwie opowiedziane i wyjątkowo sympatyczne oraz urocze) napisane zostały z uwzględnieniem podziału na sylaby. Dodatkowo, historie i przygody zapisane są wyraźną, dużą czcionką i wzbogacone są o przepiękne, imponujące wręcz ilustracje. Jesteśmy pewni, że „Pieski Tereski” przypadną do gustu nie tylko dzieciom, ale także ich rodzicom!

2. „Mapy. Obrazkowa podróż po lądach, morzach i kulturach świata”

(Aleksandra Mizielińska Daniel Mizieliński, wyd. Dwie Siostry)

Pozycja, która powinna zainteresować wszystkich małych odkrywców. „Mapy. Obrazkowa podróż po lądach, morzach i kulturach świata” uznawana jest za jedną z najpiękniejszych, najlepiej opracowanych graficznie książek dla dzieci i trudno się z taką opinią nie zgodzić. Jej autorzy, Aleksandra i Daniel Mizielińscy, na co dzień zajmują się profesjonalną grafiką, proponując ilustracje szczegółowo dopracowane, dokładnie i pobudzające wyobraźnię. Dzięki tej lekturze, każdy rodzić zachęci dziecko do poznawania świata – opowie o najpiękniejszych zakątkach, dalekich krajach, różnorodnych krajobrazach i różnych kulturach. Jak się zatem okazuje – nie trzeba podróżować, aby zagościć na wielu kontynentach, poznając ich skarby i tajemnice.

3. „Jaś i Janeczka”

(Annie M.G. Schmidt, Fiep Westendorp, wyd. Dwie Siostry)

Kolejna, podzielona na kilka tomów, opowieść z katalogu wydawnictwo Dwie Siostry, tym razem skupiająca się na przygodach holenderskich pięciolatków – Jasia i Janeczki. Bardzo wciągająca lektura, przedstawiająca losy ciekawskich, przesympatycznych i pełnych energii bohaterów, którzy mają niesamowite pomysły i nigdy nie narzekają na nudę. Całość opowiedziana barwnym, choć prostym i łatwym językiem – lekturę czyta się zatem szybko, lekko i z wielką ochotą na kolejne historie.

Tym razem również zaznaczamy, że to nie wszystko – niniejszy cykl zamierzamy bowiem systematycznie rozbudowywać i liczymy na to, że Wy wraz z nami rozbudowywać będziecie podręczną biblioteczkę Waszych pociech.

Odpowiedz

Podobne artykuły