Dziecko idzie do przedszkola. Jak je przygotować? 

Oswajanie dziecka z myślą o pójściu do przedszkola jest procesem, w którym to zarówno rodzice, jak i pociecha potrzebują odpowiedniej ilości czasu. Bez wątpienia wiele się zmieni, a zmiany te będą dla dziecka fundamentalne. Będzie ono funkcjonować każdego dnia w zupełnie nowym otoczeniu, z nowym opiekunem oraz nowym sposobem spędzania czasu. Jest to również wyzwanie dla rodziców, którzy będą musieli przyzwyczaić się do całkiem innego rytmu dnia oraz całego tygodnia.

Nowe otoczenie to duża zmiana

Warto zdać sobie sprawę, że dla każdego dziecka, które dopiero idzie do przedszkola, jest to miejsce całkowicie obce i nieznane oraz zupełnie niepodobne do domu, do którego jest przyzwyczajone.

Co więcej, będzie ono musiało przebywać w nim całkowicie same, bez żadnych osób, które zna i nie wiadomo, jak długo. Dziecko nie ma poczucia czasu i nie jest wcale pewne tego, że rodzic po nie wróci, a duża liczba nowych, biegających i krzyczących dzieci, w żadnym stopniu nie poprawia sytuacji.

fotolia.com, 196760739 | Autor: zsv3207
fotolia.com, 196760739 | Autor: zsv3207

Przebywanie bez bliskich też może być fajne!

Na samym wstępie należy uświadomić dziecko, że będzie ono czasem musiało zostawać bez nas. Pokażmy, że bez rodziców, babci, czy też najbliższej cioci też może być fajnie. W ten sposób oswajamy malucha z tym, że nawet, gdy nas nie ma obok, nie dzieje się nic złego i co najważniejsze – rodzice zawsze wrócą.

Nauka samodzielności

Nie bez znaczenia jest także nauka samodzielności. Wielu rodziców ma trudność z zaakceptowaniem faktu, że maluch rośnie, lecz nie mamy wyjścia i musimy się z tym pogodzić. Zacznijmy więc przyzwyczajać dziecko możliwie jak najwcześniej do samodzielnego ubierania się, mycia rąk, jedzenia, czy też korzystania z toalety.

Przedszkolak, który jest samowystarczalny (oczywiście na tyle, na ile pozwala mu jego wiek), będzie miał o wiele łatwiej podczas przyzwyczajania się do przedszkolnych warunków i rytuałów. Nie bez znaczenia jest także nauka przestrzegania zasad.

Pokażmy maluchowi, że trzeba ich przestrzegać, niezależnie od sytuacji. Postarajmy się także, by jego życie miało swój stały rytm. Mowa tu przede wszystkim o stałych godzinach snu, czy też podawania posiłków, które ułatwią mu życie nie tylko w przedszkolu, ale i poza nim.

Warto także położyć nacisk na kontakt z rówieśnikami. W tym celu można zacząć oswajać dziecko z grupą dzieci znajdującą się chociażby na placu zabaw. Dajmy mu jak najwcześniej oraz jak najwięcej doświadczać tego, co znaczy towarzystwo nieco większej grupy dzieci, które różnią się od siebie temperamentem oraz charakterem.

Przedszkole to nic strasznego

Co najważniejsze – nigdy nie straszmy dziecka przedszkolem. Nie mówmy o początku roku szkolnego, jako o dniu wielkiej rewolucji. Nie straszmy więc brakiem naszej osoby, obcą opiekunką, jedzeniem, czy też koniecznością spania o określonych porach.

Postarajmy się także ukrywać nasze obawy, czy też smutek związany z koniecznością pozostawienia dziecka w tego typu miejscu. Dziecko doskonale odczytuje emocje zarówno z postawy, mimiki, tonu głosu, czy też gestów.

Jeśli mamy taką możliwość, jeszcze przed momentem rozpoczęcia września, zapoznajmy dziecko z przedszkolem, do którego go zapisaliśmy. Zarówno z paniami, z dziećmi, jak również otoczeniem.

Znaczna część placówek oferuje dni otwarte, jak i różnego rodzaju spotkania adaptacyjne, które są bardzo dobrym pomysłem. Mądrym posunięciem może być też wspólne kompletowanie wyprawki do przedszkola. Prawie każde dziecko uwielbia wybierać spośród kolorowych kredek, mazaków, pojemników na śniadanie, czy też worków na buty.

Odpowiedz

Podobne artykuły